wtorek, 22 stycznia 2013

Miś

                                                       Został u mnie zamówiony komin.
      Bardzo mnie to ucieszyło,ale wyzwanie jak na moje możliwości ogromne.
Musiałam go spruć kilka razy,bo ciągle mi coś nie odpowiadało.
W pewnej chwili tak się zapędziłam,że komin osiągnął długość jak na dorosłą osobę.
Zmniejszyłam go i wyszedł idealnie.
Jedno mnie martwi tylko.Dlaczego zawija się do środka,a nie na zewnątrz??-nie wiem.
Druty nie są moją specjalnością.
Do zrobienia komina wykorzystałam włóczkę WENDY (85% akrylu+15% naturalnej wełny)
w kolorze ciemnej czekolady i druty nr 8.
Miś musiał mi posłużyć jako model,bo dzieci w szkole są.

środa, 16 stycznia 2013

Jesienne liście

Udało mi się zakończyć pracę nad zamówionym sweterkiem.
Trwało to długo,bo choroba położyła mnie do łóżka.
Zamawiająca osoba jest zadowolona z efektu końcowego i to dla mnie liczy się najbardziej.
Osobiście zawiozłam go jej z obawy,że poczta może nie zdążyć przed wylotem koleżanki do domu.
Sweterek jest zrobiony z bawełnianej włóczki HIMALAYA w kolorze gorzkiej czekolady.
Liście także są z tej samej gatunkowo włóczki,ale powstały według mojego rozrysowanego wzoru.
Sweter jest lekko rozszerzany ku dołowi tak jak był zamówiony.
Wykończenie wokół dekoldu,na dole oraz przy rękawach zostało zrobione szydełkiem-półsłupkami.
A to ja w Krakowie wraz z koleżanką Asią :-)
To ona zamówiła sweterek i zabrała go do Szkocji.
Pozdrawiam serdecznie :-)